Obiecałem, że pokaże Wam moją nową koszulę. Z racji tego, że mam dziś wolne, postanowiłem się za to zabrać. Coraz bardziej ją lubię. Ma świetny krój i wygodnie się w niej czuje, a na dodatek wzorek, który na niej widnieje bardzo przypadł mi do gustu. Sądzę, że gdy tylko będę musiał założyć koszulę, często będę sięgał właśnie po nią.
tylko nie zapinaj jej pod samą szyję!
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się jej wzór. Aż się dziwię, że taką rzecz można znaleźć w New Yorkerze ;)
OdpowiedzUsuńfajna:)
OdpowiedzUsuń