piątek, 27 kwietnia 2012

Woda, lód + cytrynki

Siemaneczko w ten przeupalny "letni" dzień!
No właśnie. Słońce zaczęło prażyć i po raz kolejny utwierdziłem się w przekonaniu, że Polakowi to się nigdy nie dogodzi. Raptem kilka dni pogody i już słyszałem narzekanie: "Ale to słońce oślepia", "za ciepło jest", a nawet "wolałbym, żeby było pochmurnie". Zabawne jest to, że gdy jest brzydko i pada, sytuacja się odwraca i chce się do ciepełka.
Mi jak najbardziej taka pogoda odpowiada! Przez cały rok mogłoby być tak słonecznie. A jak jest za ciepło, to istnieje wiele patentów na ochłodzenie atmosfery. W moim wypadku zawsze sprawdza się hamak, bądź leżak w zacienionym miejscu i wspomniany w tytule napój, orzeźwia i schładza organizm.


Zacznę za chwilkę instalować nowy modem do internetu, a wieczorkiem uderzam na piwko w plenerze. Może uda mi się jakieś zdjęcie tego miejsca zrobić to na dniach wrzucę post o nim.

Wesołego piątku!

1 komentarz: