Nie wiem czy już kiedyś Wam o tym wspominałem ale moje ulubione danie to Spaghetii Bolognese. Mógłbym chyba codziennie się nim posilać, a i tak by mi się nie przejadło. Jednym z moich malutkich marzeń jest zjedzenie tego dania w jednej ze starych włoskich restauracji gdzieś na Sycylii.
Dzisiaj mecz Włochy-Niemcy, więc z racji tego, że kibicuje makaroniarzom nie mogło zabraknąć ich specjalności w dzisiejszym menu! Jakaś solidarność musi być. Mam nadzieję, że moje rytuały pomogą drużynie Corleona i wygrają z Niemcami. Na sam mecz może nawet zamówię lub zrobię wspólnie z mamą pizze aby mieć pewność, że zrobiłem wszystko co było w mojej mocy!
o mamo! wygląda pysznie! jeśli moge zapytac, czym fotografujesz?:>
OdpowiedzUsuńZwykła cyfrówka. Nikon coolpix L21. Jeśli dobrze wyostrzy się zdjęcie można jednak sporo z niego wycisnąć :)
OdpowiedzUsuńmmmm same dobre rzeczy :)
OdpowiedzUsuńMega smaczne zdjęcie :)
OdpowiedzUsuń