Składniki:
- 4 łyżki mąki
- 4 łyżki cukru
- 2 łyżki kakao
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 jajko
- 3 łyżki mleka
- 3 łyżki oleju
1. Wrzucamy wszystkie składniki do jednego naczynia
2. Dokładnie mieszamy i uzyskujemy jednolitą masę.
3. Nakładamy do filiżanki, kubka etc. mniej niż połowę jego pojemności.
Uwielbiam..;P
OdpowiedzUsuńjuż kilka razy uratował mnie ten przepis, gdy nie było czegos słodkiego w domu ;)
mniam <3 ja jestem fanką muffinów :D
OdpowiedzUsuńwow, naprawde swietny pomysl szkoda ze nie mam mikrofalowki ;/
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie! :)
OdpowiedzUsuńmi juz kilka razy sie nie udało w mikrofalówce:(
OdpowiedzUsuńzawsze twarde jak kamień wychodzi :(
ale nie poddaję się i tego przepisu również spróbuję :D
pozdrawiam, Millie.
świetny blog!tak z ciekawości ile masz lat?(jesli mozna wiedziec) :)
OdpowiedzUsuńpozdr
Maturalna klasa. Dodam, że nigdy nie powtarzałem roku :)
UsuńNormalnie gratulujemy... :)
Usuńdziś spróbuję :)
OdpowiedzUsuńPomysł świetny!!! Jutro wypróbuję :) Pozdrowionka :)
OdpowiedzUsuńi to cudo jest z mikrofalówki... wygląda tak apetycznie!
OdpowiedzUsuńjak dla mnie trochę przesłodzone :) dodałabym mniej cukru- ale to przecież rzecz gustu ;)
ale tak mniej więcej na jakiej mocy to piec?
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że 600 W powinno być ok!
UsuńŚwietny pomysł. A co się dzieje, jeżeli ktoś nie jest szczęśliwym posiadaczem mikrofali? Czy można to cudo wsadzić do piekarnika?
OdpowiedzUsuńTego nie wiem ale przecież do odważnych świat należy!
UsuńNiesamowite :) I wyszło! Kilka minut i deser gotowy - Mężaty zachwycony :)
OdpowiedzUsuń