wtorek, 12 marca 2013

La vie est belle!

Nie do wiary z tą pogodą! Równy tydzień temu było słonecznie i sama bluza w zupełności wystarczała, a teraz pogoda za oknem przypomina raczej początek zimy, a nie koniec! Miejmy jedynie nadzieję, że to już ostatnie tchnienie Pani Zimy i za kilka dni będzie można utopić marzannę, bez obawy jej powrotu.
Całe szczęście, że w ten weekend pogoda jeszcze była na tyle znośna, aby wybrać się z siostrą na zdjęcia. Dawno się nie pokazałem na blogu, więc czemu nie. Przy okazji chciałbym nadmienić kilka zdań o jeszcze raczkującej, aczkolwiek mającej spore aspiracje, firmie odzieżowej Labellevie<klik>. Istnieje ona na polskim rynku od okołu roku i póki co wydała dwie kolekcje. Mam nadzieję, że na tym nie poprzestaną, bo mają naprawdę ciekawe pomysły na projekty. Mam od nich czarnego pocketa, którego kieszonka zrobiona jest z imitacji skóry węża! Bardzo fajne połączenie, a wykonanie całości na naprawdę wysokim poziomie. Ta marka, wzięła sobie za hasło wdzięczne " Życie jest piękne", więc wiemy czego możemy spodziewać się po kolejnych kolekcjach! :) Warto wspierać i promować takie inicjatywy, bo to pokazuje, że Polacy również mogą tworzyć odzież na międzynarodowym poziomie! Śledźcie poczynania Labellevie!

 
 




5 komentarzy:

  1. Bardzo dużo chodzę w nich, a jednak nie tracą na wyglądzie :) to jest spoko w tej wersji.

    Lebellive moim zdaniem idzie w złą stronę, mniej grafiki i byłoby dobrze. Całkiem spoko zestaw, ale czapkę bym zmienił nie pasuje mi aż tak bardzo kolorystycznie z teesem albo chinosami ;).

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo przyjemny fit ;) a szczególnie kurtka!
    w ogóle fajny blog, leci do obserwowanych :)
    Pozdro, Life of a Propser

    OdpowiedzUsuń
  3. na pocieszenie powiem że w przyszły weekend wiosna ma zawitać podobno już na dobre ;D
    bardzo przyjemny look. ;)
    pozdrawiam, i.

    OdpowiedzUsuń