Mimo, że mamy dziś środę dla większości z nas jest to dzień wolny. Ja również odpoczywam od pracy i postanowiłem cały dzień poświęcić błogiemu lenistwu. Przedpołudnie spędzam z książką, a po obiedzie czeka mnie wyjazd do rodziny. Mam nadzieję, że niezbyt długi. Mimo, że jest to moja rodzina, to niezbyt przepadam za spotkaniami tego typu.
Plany na wieczór mam następujące. Dobra kolacja i dobry film. To się musi udać!
Takie dni sa najlepsze:) ja mam kilkudniowy "urlop" od remontu i laduje baterie u mamusi hehe :D
OdpowiedzUsuńTen dzień ja też spędzę błogo się leniwiąc. Można wiedzieć co za książka zajęła Ci dzisiejsze przedpołudnie?
OdpowiedzUsuń"List Vivero" Desmonda Bagleya
UsuńTeż lubię takie przedpołudnia ;)
OdpowiedzUsuń