Odliczanie do najlepszej nocy w roku, czyli sylwestra!
Zazdroszczę tym, którzy mają już w planach stuprocentowo pewną imprezę, czy to domówkę, czy jakiś lokal. U mnie sprawa wygląda co najmniej nie pewnie. Miałem już iść na dwie domówy ale chyba żadna nie wypali.W ostateczności uderzę na kluby. Jestem dobrej myśli i już dziś staram się złapać sylwestrowy klimat. Słucham w kółko Young, Wild & Free i powoli czuję, że i tak będę się świetnie bawił 31 grudnia!
Enjoy!
Zapowiada się niezły blog :) A zdjęcie, które można nazwać ( mam nadzieje, że nie fochniesz ) outfitem jest extra!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Paulina i życzę powodzenia w blogowaniu!
Odgadłaś! Z zamierzenia to zdjęcie miało prezentować fit ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam.
W takim razie czekam na więcej takich propozycji ;-)
OdpowiedzUsuń