sobota, 14 stycznia 2012

Dróga połowa liceum- Start!

Tak jak obiecałem wczoraj, wrzucę kilka słów na temat półmetku. 
Na początek warto wspomnieć, że to już połowa mojej przygody z liceum! Naprawdę strasznie szybko zleciał ten okres. Wciąż mam przed oczyma pierwszy niepewny tydzień w nowej szkole. Bałem się czy będę miał jakąś ogarniętą klasę, czy się zaaklimatyzuje i teraz z perspektywy czasu wiem, że niepotrzebnie się martwiłem o to wszystko.
No! Wracając do półmetku. Impreza świetna! Muzyka, klub, towarzystwo no i klimat na plus. Póki co, to najlepsza biba w 2012 roku! Muzyka była dla każdego. Począwszy od wolniutkich kawałków, poprzez rytmiczne RnB, na dubstepie skończywszy. Wybawiłem się maksymalnie. Co prawda nie miałem wczoraj głosu, kiedy wróciłem do domu ale teraz już powoli wracam do siebie.Jedyny minus imprezy to to, że wczoraj troszkę posypało śniegiem. Gdy ludzie weszli do środka na parkiecie, zrobiło się takie prowizoryczne "błotko". Gdy już wracałem, to nie poznałem swoich butów. Zresztą zobaczcie sami jak wyglądały :D


Chyba wczoraj troszkę się przeziębiłem i moje plany na sobotni wieczór wyglądają zdecydowanie inaczej niż normalnie. Zero wychodzenia z domu, za to dobra kolacja, herbata z malinami i jakiś dobry film. Od czasu do czasu można tak spędzić weekend :)
Pozdrawiam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz