czwartek, 16 lutego 2012

(nie)tłusty czwartek

Dzisiaj tłusty czwartek. Powinienem pewnie leżeć teraz na sofie przed telewizorem i wcinać ostatnie pączki albo faworki. Niestety, u mnie tłusty czwartek wyglądał całkiem inaczej. Wiadomo, coś tam się zjadło rano do kawy, no ale bez przesady.
Znacznie bardziej wolę się objadać jakimś owocem. Dzisiaj padło na pomelo, tak więc zamiast teraz siedzieć z miseczką faworków, zajadam soczystego cytrusa. Jutro natomiast stawiam milion dolarów, że po takiej dawce witamin najdzie mnie ochota na jakieś ciacho. Będzie to taki mój tłusty piątek, w sumie nawet pasuje :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz