Kumple gubili już portfele, trzymając je w tylnej kieszeni spodni. Sam też tak kiedyś trzymałem ale inwestycja w nereczke już dawno mi się zwróciła. Coś jest w tym określeniu, że to męska torebka. Teraz nie wyjdę z domu bez tego gadżetu. Chyba powoli zaczynam rozumieć miłość kobiet do torebek, jest jak najbardziej uzasadniona :)
Najlepsze jest w niej to, że gdy się ją nosi, w ogóle nie przeszkadza. Zapinasz w pasie, nie musisz się o nią martwić i nie czujesz, że ją w ogóle masz! Swoją posiadam od ponad roku i chyba za niedługo będę się przymierzał do wymiany na jakąś inną. Może też będzie z Fenixa, bo jakościowo te produkty mega dają rade. Polecam każdemu globetrotterowi !
Mile spędzonych walentynek życzę :)
gdyby tak dało się ją gdzieś u nas kupić... jest mega
OdpowiedzUsuń