niedziela, 15 kwietnia 2012

Sunday shopping

Tak jak wspominałem wybrałem się dziś na zakupy. Nie nastawiałem się zbytnio na coś konkretnego. Miałem kilka pomysłów do zrealizowania ale bardziej pojechałem z myślą "Jak mi coś wpadnie w oko to kupie".
No i chyba miałem rację. Długo szukałem varsity ze skórzanymi rękawami. Ku mojemu zdziwieniu, dorwałem taką, jaką sobie wyobrażałem w sklepie Charles Vögele. Co prawda skóra na rękawach to tylko imitacja ale nie miałem kilku stówek budżetu na taki zakup. Mimo wszystko cieszę się, że taka już wisi w mojej szafie. Druga rzecz to V-neck z H&M. Jakoś od niedawna zajarałem się koszulkami w tzw. 'serek'. Ta ma ciekawy kolor, no i fajnie leży. Kupiłem jeszcze bilety na Skinsów do Katowic ale nie dla mnie tylko dla znajomych. Ja ciągle waham się z tym wyjazdem ale chyba odpuszczę sobie tym razem. 


Miłego wieczoru!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz