Już jutro stolica śląska zabije streetwearowym sercem. Mnóstwo artystów, projektantów i wielu wielu innych w jednym miejscu. Gdy tylko dowiedziałem się, że coś takiego jest organizowane, pomyślałem, że nie może mnie tam zabraknąć. Będzie to moja pierwsza tego typu impreza ale myślę, że nie ostatnia. Mam nadzieję poznać wiele brandów, o których nigdy nie słyszałem, jak również popatrzeć, co te znane mi marki przygotowały na tą właśnie imprezę. Zapowiada się naprawdę ciekawa sobota i liczę, na to, że organizatorzy nie rzucali słów na wiatr i faktycznie będzie gruubo.
To jutro. Dzisiaj natomiast jest piątek! Nie można o tym zapominać. Z racji jednak, że jutro nie chcę być nieprzytomnym przez cały dzień, odpuszczam wszelkie kluby i melanże. W planach jedynie wypad do kumpla na kwadrat. Wieczór spędzę w skromnym gronie z padem w ręce i browarkiem obok.
Zazdroszczę świetnego wydarzenia! Miłego weekendu :)
OdpowiedzUsuń