czwartek, 10 stycznia 2013

Przygotowania

Polonez oraz walc wiedeński opanowane! Mam nadzieję, że na 100 procent. Garnitur wyprasowany i czeka z niecierpliwością na jutrzejszy wieczór. Zostały jeszcze niecałe 24 godziny do rozpoczęcia studniówki. Nie skłamie, jeśli powiem, że chciałbym już tam być! Cała noc zabawy z osobami, z którymi nie widuję się co piątek w klubie. Na pewno pozwoli to poznać te osoby troszkę bardziej. Mimo, że to już końcówka.
Dzisiaj mam zamiar wypocząć i złapać siły na całonocne balowanie. Obejrzę pewnie jakiś film albo poczytam książkę i wcześniej się położę. Jutro natomiast nie wstaję z łóżka przed 10!


3 komentarze:

  1. udanej zabawy! ja swoją miałam w sobotę i była bardzo udana :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Udanej zabawy! Ja jeszcze mam do studniówki dwa tygodnie. Mam nadzieje,że to szybko minie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja już niestety mam to za sobą, ale było genialnie :) Baw się dobrze!

    OdpowiedzUsuń