poniedziałek, 24 września 2012

Bo liczy się zajawka!

Wróciłem dziś ze szkoły i pojechałem pośmigać na desce na pobliski skate-park. Ustawiłem się tylko z jednym znajomym, a ku mojemu zdziwieniu jeździli wszyscy ze starej ekipy. Miło było znów pojeździć w gronie, które ma za sobą wiele wspólnych wypadów. Poczuć na sobie wzrok tych wszystkich ludzi, gdy jedzie się na przeszkodę i zgodne "uuuuuuuuuu" gdy jakiś trick wyjdzie. To naprawdę motywuje i chce się być coraz lepszym  Aż chciało się jeździć! 

Swoją drogą ciekawi mnie co się stało, że nagle nie ma już takiego zgrania. Kiedyś wychodziłem na deskę rano i wracałem wieczorem, po całym dniu wspólnej jazdy. Może powodem jest to, że większość ludzi znalazła sobie pracę, wyjechała na studia lub po prostu straciła zajawkę, a przecież ona w deskorolce jest najważniejsza!


2 komentarze:

  1. not me. My homie. Check his website: www.jun1or.ownlog.com
    I`m in the middle of this photo

    OdpowiedzUsuń