piątek, 14 września 2012

Friday... Again!

Znów piątek. Ciesz się z tego faktu. Jednak jeżeli pomyśle ile tych piątków mnie jeszcze w roku szkolnym czeka, to ten dzisiejszy nabiera całkiem innych kolorów. Staram się o tym tak nie myśleć i dlatego nie spędzam go w domu. Idę do jednego z Oświęcimskich klubów na imprezę dla maturzystów. Miałem na dziś całkiem odmienne plany ale skoro wejście dla mojego rocznika jest za darmo, a dodatkowo na barze będą obowiązywały jakieś rabaty, to czemu by nie skorzystać. Idzie mnóstwo znajomych ze szkoły i nie tylko. Szykuje się ciekawy wieczór :)

Ubieram dzisiaj moją granatową koszulę, beżowe chinosy i strasznie styrane bitersy. Te Reeboki zakładam już tylko na imprezy właśnie do klubów lub w plener. Nie przeżywam wtedy, gdy ktoś nadepnie mnie na nogę, jak to niektórzy potrafią robić.


Miłego piątku!

1 komentarz: