Zaczynam od nowa, tym razem z większym zapałem i chęcią nauczenia się czegoś przydatnego. Może nawet zrobię sobię z niej jakieś własne notatki, żebym zawsze mógł do nich zajrzeć np. przed rozmową kwalifikacyjną :D Narazie jednak zbliża się koniec semestru, więc będę miał okazję wypróbowania tych sposobów na nauczycielach, żeby podnieść sobie ocenę. Mam nadzieję, że autor nie rzuca słów na wiatr i naprawdę będę "bogiem"!
poniedziałek, 12 listopada 2012
Podejście drugie
Na zeszłoroczne święta Bożego Narodzenia dostałem książkę. "Czarna Księga Perswazji" autorstwa Rintu Basu. Czytałem ją dosyć długo. Można powiedzieć, że większą połowę miałem za sobą. Niestety nie pamiętam już co się stało, że odłożyłem tą książkę i nie wróciłem do niej aż do dziś.
Zaczynam od nowa, tym razem z większym zapałem i chęcią nauczenia się czegoś przydatnego. Może nawet zrobię sobię z niej jakieś własne notatki, żebym zawsze mógł do nich zajrzeć np. przed rozmową kwalifikacyjną :D Narazie jednak zbliża się koniec semestru, więc będę miał okazję wypróbowania tych sposobów na nauczycielach, żeby podnieść sobie ocenę. Mam nadzieję, że autor nie rzuca słów na wiatr i naprawdę będę "bogiem"!
Zaczynam od nowa, tym razem z większym zapałem i chęcią nauczenia się czegoś przydatnego. Może nawet zrobię sobię z niej jakieś własne notatki, żebym zawsze mógł do nich zajrzeć np. przed rozmową kwalifikacyjną :D Narazie jednak zbliża się koniec semestru, więc będę miał okazję wypróbowania tych sposobów na nauczycielach, żeby podnieść sobie ocenę. Mam nadzieję, że autor nie rzuca słów na wiatr i naprawdę będę "bogiem"!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
i jak tam, wykorzystałes już cos z sztuki perswazji? warta książką zachodu? ;)
OdpowiedzUsuń